wtorek, 9 października 2012

Najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe

Nie wiem, co się dzisiaj ze mną działo, ale miałam OGROMNY apetyt i ochotę na serek wiejski. Chociaż sam serek nie zawinił, zjebałam dopiero Froopem na kolację, bo jego ilość węgli jest przerażająca... Brrr.

Mijają dwa lata od czasu jak się odchudzam. Chyba powinnam była już coś osiągnąć? No, ale po co, przecież czekolada jest taka smaczna.
 


3 komentarze:

  1. Mam tak samo. Odchudzam się od takiego czasu, że powinnam być już chuda jak patyk, ale dlaczego miałabym przestać się obżerać :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też odchudzam się tak jakby od 4 lat -powinnam już dawno wyglądać jak te panny na zdjęciach. I co? Nic z tego. Będzie dobrze, wierzę w Ciebie ! TRZYYMAJ SIĘ !

    OdpowiedzUsuń
  3. Też odchudzam się tak jakby od 4 lat -powinnam już dawno wyglądać jak te panny na zdjęciach. I co? Nic z tego. Będzie dobrze, wierzę w Ciebie ! TRZYYMAJ SIĘ !

    OdpowiedzUsuń